Najnowsze wpisy, strona 1


lis 25 2004 POWRÓT!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 2

I znowu jestem.Wróciłam:))Po dwóch miesiącach gdy nie było  zadnej notki (i w sumie miało nie być) zmieniłam zdanie i zaczynam znowu pisac..W sumie to zaczynam od nowa..Dużo się zmieniło i ja w pewnej części też.A zaczeło się od zmiany mojego profilu na nowy.Byłam na językowym a jestem na rozszerzonej biologii chemii i fizyce.I okazało się że trafiła mi się extra klasa.Wszyscy mnie odrazu zaakceptowali i ogólnie suuuper.Tylko nauki strasznie duzo nadrabianie zaległosci i tak dalej.Nie mam wolnego czasu..No ale napisze co się wydarzyło przez ten czas tylko nie w tej notce...W następnej może jeszcze dzisiaj:)) 

princesskaaaa : :
wrz 29 2004 "WSZYSCY TAK PRAGNIEMY SZCZĘŚCIA"
Komentarze: 3

 

Kasia Kowalska

TO CO DOBRE

Zamknięta w sobie, szukasz ucieczki
Boisz się wyjść, boisz się chcieć
Wiem jak jest trudno strach przezwyciężyć
Na przekór życiu nadawać mu sens

Wszystkim nam brakuje szczęścia
Masz to na co godzisz się
Każda droga jest łatwiejsza
Gdy widzisz to, co dobre jest

Mam dużo sił lecz ufać nie będę
choć dobry los dał co chciałam mieć
Kiedyś dla Ciebie byłam diamentem
Zmienił mnie czas, zmieniły mnie łzy

Wszystkim nam brakuje szczęścia
Masz to na co godzisz się
Każda droga jest łatwiejsza,
gdy widzisz to, co dobre jest

Wszyscy tak pragniemy szczęścia
Masz to na co godzisz się
Każda droga jest łatwiejsza,
gdy widzisz to, co dobre jest

Wszystkim nam brakuje szczęścia...


słowa: Kasia Kowalska

 

 

Hmmm.... jak czas szybko pynie.Jeszcze niedawno weekend a teraz juz środa.A wracajac do weekendu, hmm okazal się nudny i spędzony na nauce i klotniach z rodzicami.Nie rozumieja mnie i ja ich chyba też nie.Padają mocne slowa.Ale cóz.naszczęscie poniedzialek byl nawet bardzo ciekawy.A wszystko przez rozmowę z pewna osoba (pozdrawiam bardzo cieplo:)) .wtorek w szkole okazal się dniem klótni i to chyba staje sie standardem w tej klasie.Wieczorem kolejna pogawędka, która poprawla mi humor.Ale tak naprawde to zrelaksowala mnie kąpiel (i za ten pomysl bardzo dziękuje).. "Wszyscy tak pragniemy szczęścia" ale dlaczego niekażdy to szczęscie dostaje????Ale czy naprawde na wszystko co mam wyrazilam zgode?? Z tym bym się noe zgodzila.A tak wogóle to ja juz dobrze nie wiem czym jest szczęście??I nie pamiętam kiedy ostatnio bylam naprawde szczęśliwa:(..........

princesskaaaa : :
wrz 24 2004 ŚPIESZMY SIĘ
Komentarze: 4

Śpieszmy się

(Annie Kamieńskiej)
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc calkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myslimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej

tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak d?więk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą

Jan Twardowski

Uwielbiam ten wiersz i chce mi się plakac czytajac go.Dlaczego ludzie odchodzą??We wtorek umara osoba bardzo mi bliska.moze to smiesznie zabrzmi ale blizsza niż rodzice.jemu moglam wszystko powiedziec wyzalić się.Bu wspaniala osoba.a kto??Może to smiesznie zabrzmi ale to by mój dziadek.on mnie uwielbia a ja jego.Lączyla nas silna więź.nawet bardzo.Rano pojechalam do szkoly rozmawialam z nim.wieczorem zadowolona (odziwo) wrócilam i powital mnie placz.chociaz nie nie placz taki smutek.i dowiedzialam się dlaczego.To bylo straszne.potem środa bladzilam caly dzien.gdzie się nie ruszylam to zauważylam jego nieobecność fizyczna.a wczoraj najgorsze bo pogrzeb.Nie moglam i nie chcialam opanować lez.nie obchodzilo mnie  ze wszyscy placza.Zostalam z nim na cmentarzu jeszcze kilka godzin.Tylko ja on i inni zmarli.Mówilam do niego siedzialam i zapalalam znicz ktory gasl.bylam mu potrzebna.A teraz jestem sama i dalej nie wierze ze wróce do domu pójde do jego pokoju i powiem "cześc co u ciebie??"a jego nie bezie i odpowie mi cisza.NIE WIERZE nie docieraz to do mnie.Ze tak jest.TO NIESPRAWIEDLIWE!!!nikt nie wie co czuje.a ja nie wiem jak to będzie.jak się z tym pogodzić??a najgorsze byo jak go wlożyli do grobu>Wtedy naprawde doszlo do mnie ze go stracialam.Na zawsze

WIERSZ DEDYKUJE TOBIE DZIADZIU wiem że chociaz nie ma CIEBIE tutaj cieleśnie to jestes duchowo.KOCHAM CIĘ i zawsze będe czy jesteś tu czy tam

princesskaaaa : :
wrz 24 2004 POCZĄTEK!!!!!!!!
Komentarze: 3

No wreszcie postanowialam zaożyć SWOJEGO bloga...A przyczyna tego jest osoba, której zapisy uwielbiam czytac(oczywiscie on nie wie, ze to dzięki niemu to pisze:)).Hmmm moje zycie trudno je określic.mozna jedynie powiedziec krótkie i nieciekawe.Ciagle to samo pesymistyczne nastawienie, ciąge zawody na innych i innych na mnie.Hmmm i dalej to samo kiedy się to zmieni??

princesskaaaa : :